Adoptowany
Big- Mac
Wzrost: Średni
Wiek: brak danych
Wygląd: mix labradora
Zachowanie: brak danych
Pochodzenie: brak danych
Pewnego dnia zostałem sam.
Nie wiem, dlaczego. Pewnego dnia Pan zawiózł mnie daleko od domu. Zdjął mi obrożę, a ja ucieszyłem się, bo była strasznie ciasna, ciężko mi było oddychać. Uśmiechnąłem się ogonem i chciałem polizać swojego Pana po dłoni – ale on mnie odepchnął. Powiedział tylko - Idź sobie, nie jesteś dobrym psem, nie nadajesz się do pilnowania. Nie potrzebuje cię. I odjechał…
Czekałem na Pana, ale on nie wracał. Serce pękało mi z tęsknoty. Bałem się, bo miejsce, w którym się znalazłem zupełnie nie przypominało domu. Musiałem walczyć o wszystko - o jedzenie, o miejsce do spania. O przetrwanie…
Aż pewnego dnia przyjechali jacyś nowi ludzie. Dali mi jeść, pogłaskali i zabrali z tego strasznego miejsca. I tak trafiłem do Azylu pod Psim Aniołem. Tu nie jest źle, mam własna budę i ludzi, którzy się mną zajmują – ale oprócz mnie są tu też inne psy. A ja chciałbym mieć człowieka, który miałby czas tylko dla mnie, żebym mógł każdą chwilą udowadniać mu, jak bardzo jestem wdzięczny za jego miłość…
Big- Mac jest mix labradora.
Jest młody i jest bardzo miłym psem.
Bardzo pilnie szukamy dla niego domu.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej zadzwoń i spytaj o psa o imieniu Big- Mac.