Adoptowany
Menfis
Wzrost: Niski
Wiek: ok. 18 lat
Wygląd: czarny
Zachowanie: miły, spokojny, kontaktowy
Pochodzenie: jego właścicielka trafiła do hospicjum
Życie w schronisku jest stanem przypominającym high. Podobnie jak w życiu jednej z piszących pamiętniki narkomanek, tak i w świecie czworonoga budzi się wtedy tyle bólu, tyle emocji, które trzeba oswoić, a które zderzają się ze sobą jak nieobliczalne cząstki atomu, powodując tysiące nieprzewidzianych eksplozji. Pięcioletni Melfis, oddany do schroniska po śmierci ukochanej pani, przeszedł wszystkie podstawowe stadia, jakie przechodzi istota, która przeżyła tragiczną w skutkach stratę. Na początku nieufny i wycofany, odmawiał jakiegokolwiek kontaktu z ludźmi. Potem wierząc, ze jeżeli zbliży się do człowieka, w zamian życie wróci do normy, zaczął targować się z nieczułym na jego tragedie losem, prosząc w zamian za smutne liźnięcie opiekuna po nosie, o jeszcze kilka chwil, chociaż moment, z ukochaną panią. Aktualnie jest w ostatnim, najspokojniejszym, ale i najsmutniejszym stadium, zaczyna godzić się ze stratą, rozumiejąc zarazem, że pozostał na tym świecie zupełnie sam. Melfis szuka kontaktu z człowiekiem, pieszczot i głaskania, co pozwala mu wypełnić pustkę po ukochanej osobie. Na początku nieufny, powoli staje się wesołym, pełnym energii psiakiem, świetnie odnajdujący się w grupie innych psów i kotów. Jeżeli jesteś w stanie stworzyć dom temu wyjątkowemu, pełnemu uroku psu i sprawić aby samotność i tęsknota goszczące w jego sercu, zastąpiła miłość i szczęście, nie czekaj! Melfis przebywa w Azylu pod psim Aniołem w Falenicy. Pamiętaj, schronisko jest niczym high, nie rzadko kończy się śmiercią.