Tedi

Chcielibyśmy podzielić się historią psa o imieniu Tedi, którego znaleziono na ulicach Albanii w dramatycznym stanie zagłodzenia. Tedi, z widocznymi wystającymi kośćmi, żył na resztkach ze śmietników i jedynie dzięki życzliwości turystów udawało mu się przetrwać.
Kiedy dotarła do nas błagalna prośba o pomoc dla niego, natychmiast podjęliśmy działania. Widząc zdjęcia ukazujące jego dramatyczny stan, nie mogliśmy pozostać obojętni. Dzięki pani Julicie, trafił pod opiekę lokalnego weterynarza, gdzie był leczony, co miało na celu przywrócenie mu zdrowia i sił.
Teraz musimy mu pomóc przystosować się do nowej rzeczywistości. Tedi musi nauczyć się radzić sobie z emocjami, których do tej pory nie znał. Nie radzi sobie w schroniskowej rzeczywistości, jest niespokojny na spacerach, skacze i łapie zębami oraz łapami opiekuna, przez co póki co na spacery wychodzi w kagańcu. Tedi musi znaleźć dom, choćby tymczasowy…
Mimo trudności, wierzymy, że teraz jego życie wyznacza nowy, lepszy rozdział. Jego przyszłość teraz zależy od naszego wspólnego wysiłku. Wiemy, że zasługuje na dom pełen miłości i troski. Dlatego teraz rozpoczynamy poszukiwania kochającej rodziny, która otoczy Tediego opieką i doda mu pewności siebie w nowym życiu.
Całkowicie nie zdaje sobie sprawy ze swojej wielkości i masy. Nigdy wcześniej nie znał żadnych zasad i reguł. Wszystkiego musi się nauczyć.
Dla tego rudzielca szukamy ludzi świadomych, że Tedi wymaga pracy nad jego zachowaniem.
Psiak jest zaszczepiony, zaczipowany i wykastrowany.
Chcesz go poznać?