Adoptowany
Tea
Wzrost: Niski
Wiek: brak danych
Wygląd: mix shih tzu
Zachowanie: brak danych
Pochodzenie: Znaleziona bardzo zaniedbana
Grudzień 2014: Tea była wczoraj konsultowana. Nie ma już zagrożenia pęknięcia gałki ocznej. Na chwilę obecną Tea nie widzi na prawe oko. Oko jest leczone, staramy się zrobić wszystko, by zaczęła na nie widzieć.
Sunia szuka dobrego, kochającego domu.
Tel. do nas: 501 258 303, 509 117 723.
Listopad 2014: Tea została zdiagnozowana przez dr Garncarza. Ma wrzód na oku, który w każdej chwili może pęknąć Na razie próbujemy je ratować. Mała dostała 3 rodzaje kropel i 2 rodzaje tabletek. Lekarz powiedział, że zastosował tak agresywną kurację, żeby oko uratować.
Jej historia:
To coś leżało na trawie. To coś się nie ruszało. To coś na pierwszy rzut oka wyglądało jak fragment starej, sfilcowanej narzuty ze sztucznego miśka. To coś nagle się poruszyło. Dziwne. Jak to możliwe, żeby brudna, ubłocona szmata się ruszała? Osoba, która zauważyła to rzadkie zjawisko stanęła jak skamieniała. Bała się to coś ruszyć nogą. Zastanawiała się co robić. Iść dalej, olać, uznać, że coś jej się przywidziało? Nagle sfilcowany, sztuczny misiek zaczął skomleć! Nie! Niemożliwe! Czyżby to coś było psem?! Niesamowite, ale tak. To śmierdzące, skołtunione, sfilcowane coś okazało się być, niestety, psem. Czy tak wygląda pies? Tak! Czasami tak właśnie wyglądają psy! Z przyklejonym do sierści w okolicach odbytu wyschniętym kałem, z okropnymi dredami, sztuczny misiek trafił do nas. Okazał się być suczką w typie shih tzu. Suczką niesamowicie zaniedbaną, z chorym okiem, które, nie wiadomo, czy da się uratować. Suczką bardzo miłą, wdzięczną za pomoc i, prawdopodobnie, za uratowanie życia. Na początek nowej drogi życia mała otrzymała piękne imię Tea - Herbata. Aromatyczna, esencjonalna, relaksująca, słowem prawdziwa TEA. Tea trafiła do doświadczonego domu tymczasowego, w którym będzie dochodzić do równowagi fizycznej i psychicznej. Musimy zdiagnozować oko Tea, które na obecną chwilę wydaje się galaretowatą substancją, produkującą pokłady ropnego śluzu. Potrzebujemy dla Tea dobrej karmy by odkarmić małą i doprowadzić do stanu używalności. Potrzebujemy dla egzotycznej Tea wygodnego, miękkiego posłanka, które można wielokrotnie prać i szybko suszyć, ponieważ z chorego oka wypływają litry śluzu.
Potrzebujemy dla Tea wsparcia finansowego na pokrycie leczenia oka i nie tylko oka.
Pomożecie?
Jak mała dojdzie do zdrowia, będziemy szukać jej kochającego domu!
Sunia znajduje się w Warszawie.
Tel. do nas: 501 258 303, 509 117 723.
Fundacja Azylu pod Psim Aniołem, ul. Kosodrzewiny 7/9
04-979 Warszawa
Rachunek: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Przelewy zagraniczne:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Paypal i Dotpay: biuro@psianiol.org.pl
dopisek: Tea