Adoptowany
Głuchy, ślepy staruszek = wyrok śmierci!
Wzrost: Niski
Wiek: ok. 31 lat
Wygląd: brak danych
Zachowanie: brak danych
Pochodzenie: brak danych
" Do schroniska w Bydgoszczy trafił niemłody już, bo 17-letni kudłaty psiak, zupełnie głuchy i ślepy. Oddała go pani, która nie może się nim już dłużej zajmować, ze względu na swój stan zdrowia...
Nie ma się co oszukiwać - w schronisku nie ma miejsca na głuchego, ślepego, starego psa, dlatego z pewnością zostanie on uśpiony...
Pewnie nie zakładałabym tego wątku, gdyby nie wzruszyła mnie jego historia, jego pożegnanie z właścicielką... Pani płakała, obiecywała, że będzie dzwonić, opowiadała, jakim był cudownym przyjacielem, jak woziła go na rowerze... prosiła o zapewnienia, że piesek będzie miał dobrze, że nie będzie mu niczego brakować... Pracownicy oczywiście powiedzieli, że włos mu tu z głowy nie spadnie. Nie potrafię sobie wyobrazić, co przeżyje ta kobieta, gdy pewnego dnia zadzwoni i dowie się, że jej wieloletni przyjaciel został uśpiony, mimo iż obiecywano jej, że będzie miał tu dobrze...
Błagam, pomóżcie!
Pilnie potrzebujemy DOMU TYMCZASOWEGO dla staruszka, inaczej nie ma on szans...
Mimo swoich wad, jest to bardzo pogodny, radosny pies. Przyjacielsko nastawiony, lubi głaskanie... Jak typowy kochający psi staruszek... Łagodny, dał sobie powycinać kołtuny, nie przejawiał agresji, choć z pewnością było to dla niego nieprzyjemne... "
kontakt:
tel. 662-637-150
e-mail: kamilka2776@wp.pl