Adoptowany
Oskar i Teodor
Wzrost: Niski
Wiek: ok. 11 lat
Wygląd: brak danych
Zachowanie: brak danych
Pochodzenie: brak danych
Oskar i Teodor w jednym stali domu.
Oskar na górze, a Teo na dole.
Oskar spokojny, nie wadził nikomu,
Teodor najdziksze wymyślał swawole.
Oskar i Teodor to dwa kocurki, które spotkały się w jednym domu tymczasowym. Oskar, 4 miesięczny kociak uratowany z działek w fazie bardzo zaawansowanego kociego kataru i Teodor, niespełna dwutygodniowe maleństwo, które ktoś wyrzucił w worku jutowym na pewną śmierć. Te dwie istotki znalazły tymczasowe schronienie w jednym domu, gdzie pokochały się miłością bezgraniczną :) Wszystko zaczęło się, gdy Teodor był malutki i karmiony jeszcze z butelki. Oskar czuwał przy nim dzień i noc, ogrzewając go swoim ciałem. Dwa kocury o tak odmiennych charakterach są po dziś dzień nierozłączne. Ich przyjaźń jest tak silna, że nie wyobrażamy sobie, by zostały rozdzielone i dlatego szukamy im wspólnego domu stałego. Kocurki wszystko robią razem: śpią, jedzą, bawią się, nawet z kuwety korzystają wspólnie :)
Oskar to śliczny, ok. 7 miesięczny kocur. Ma coś z kota orientalnego, bo jest niesamowicie zgrabny. Ma bardzo długi tułów, długie nogi i ogon. Taki rudy kot egipski :) Oskar jest bardzo grzeczny i praktycznie "nie widać go w domu". Nigdy niczego nie zniszczył nie podrapał. Jego ulubionym zajęciem jest spać na człowieku, głośno przy tym mrucząc.
Teodor to mały, 3 miesięczny łobuz, którego wszędzie pełno. Biega z prędkością światła i skacze niczym kangur. Ale nawet przy największych psotach ma minkę najsłodszego kociaka na świecie i nikt nie jest w stanie się na niego złościć. Teodor kocha ludzi, bo przy nich dorastał. Śpi zawsze wtulony w opiekunów, nieustannie domaga się pieszczot.
Oba kocurki nienagannie korzystają z kuwety, lubią także towarzystwo innych zwierząt. Do oddania tylko w dwupaku:)
Kontakt: 502 385 252, 501 258 303 lub 509 117 723.